Co prawda na półkach sklepowych jest spory wybór pesto, ale zrobione w warunkach domowych na pewno nie będzie zawierało tylu konserwantów i ulepszaczy.
Pesto można podawać z makaronem i z parmezanem, do kanapek oraz do dań np. z duszonym filetem dorsza, lub z indyka, z grzankami, jako dekoracja i smak do zupy, jako bejca do mięsa itp.
Składniki:
- ok. 2 garści liści bazylii
- garść innych ziół np. oregano, natka pietruszki
- 2 -3 ząbki czosnku
- garść ziaren słonecznika
- ¼ szklanki oliwy
- sól do smaku
Wykonanie:
Zioła wypłukać i odsączyć. Czosnek obrać i pokroić na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki włożyć do moździerza i utrzeć na jednolitą masę. Jeśli nie mamy moździerza zioła z dodatkami możemy zblendować. Tak przygotowaną pastę możemy zużyć zaraz po zrobieniu. Można też przełożyć do wyparzonego słoiczka, lekko ugnieść, wygładzając powierzchnię. Na wierzch powinna wydostać się oliwa, jeśli nie to wlać trochę oliwy, zakręcić słoiczek i wstawić do lodówki. Można przechowywać nawet kilka tygodni. Podawać z grzankami, do dań makaronem, lub jako dodatek do delikatnego drobiowego mięsa.
Moja rada: domowe pesto świetnie podkreśli smak przygotowanego saute halibuta, lub dorsza. Koniecznie trzeba spróbować.
Źródło: Wiesława Kusztal, Extra Brodnica
