Informacja o dokładnej powierzchni nieruchomości powinna znaleźć się w jej dokumentacji, w tym w umowie z klientem. Gdy dokonujesz odbioru już gotowego mieszkania, zawsze sprawdź, czy rzeczywiste wartości pokrywają się z tymi na papierze.
Chociaż problem powierzchni mieszkania innej niż w umowach jest marginalny, to jednak nie warto go pomijać. Różnice związane są w szczególności ze specyfiką budownictwa oraz z wykorzystywanymi materiałami budowlanymi i, jak wykazali eksperci z Politechniki Gdańskiej, mogą dochodzić nawet do 4,3%. Wobec tego w umowach zawieranych z deweloperami można często znaleźć informację o tym, że w przypadku określonych różnic, na przykład do 2%, klient nie ma możliwości odstąpienia od umowy. Sytuacja się zmienia, jeżeli różnica jest wyższa od wartości wskazanej na piśmie.
Niemniej jednak masz swoje prawa konsumenckie jako klient. Dlatego jeżeli okaże się, że twoje mieszkanie nie odpowiada określonemu metrażowi, możesz dochodzić ich na drodze sądowej. Gdy twoje mieszkanie jest inne niż w umowie, masz prawo od niej odstąpić. Możesz także zażądać korekty ceny, jeżeli okaże się, że mieszkanie jest mniejsze, a ty zapłaciłeś jak za większe. Warto pamiętać również o tym, że nieruchomość może okazać się większa niż w umowie – wówczas także masz prawo kwestionować przed sądem obowiązek dopłaty.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się, ile dokładnie metrów ma twoje nowe mieszkanie, należy przeprowadzić jego odbiór bardzo dokładnie. Warto także skorzystać z pomocy osoby, która zna się na kwestiach budowlanych, lub też geodety, który będzie mógł bardzo precyzyjnie wymierzyć wszystkie pomieszczenia.
Jak wspomnieliśmy na początku, zwykle nowe mieszkania w Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu i innych miastach w Polsce nie odbiegają zasadniczo do zapisów w umowach, niemniej jednak dla pewności warto sprawdzić, czy kupuje się rzeczywiście nieruchomość, która została opisana umowie. W razie różnic warto jednak poinformować o tym dewelopera i nie odbierać mieszkania dopóki nie otrzyma się odpowiedzi.