Dom we Włoszech, a może apartament z widokiem na morze w gorącej Hiszpanii? Jeśli znudziła ci się kapryśna, polska pogoda, zawsze możesz rozważyć przeniesienie się na stałe do jednego z krajów Europy Południowej, gdzie niemalże przez cały rok świeci słońce.

Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że przeceny na rynkach nieruchomości w wielu krajach są bardzo wysokie.

Przeceny na rynku nieruchomości w Hiszpanii

Za około 250 do 300 tys. zł można kupić w Hiszpanii dom z trzema sypialniami w mieście, albo dwa razy większą nieruchomość w obszarze niezurbanizowanym bądź apartament w kompleksie z basenem. Tak wyliczył Lion`s Bank na podstawie danych zebranych z rynku nieruchomości. Nieruchomości Hiszpania są częstym celem inwestycji w mieszkania i domy wśród Polaków, ponieważ oferty cenowe są tu bardzo atrakcyjne.

Takie stawki dotyczą domów w świetnym stanie, które nadają się w zasadzie do zamieszkania. Jeszcze przed kryzysem ekonomicznym, w roku 2008 za taką cenę kupilibyśmy tylko ruderę lub mieszkanie z dala od cywilizacji, w budynku, który wymagałby generalnego remontu przed rozpoczęciem prac wykończeniowych.

Przez lata jednak postępowały znaczne przeceny na rynku nieruchomości, w wyniku czego dziś można kupić wiele mieszkań, apartamentów, a nawet domów za przysłowiowy bezcen. Z czasem będą one najprawdopodobniej zyskiwać na wartości, dlatego można je śmiało potraktować jako długoterminową inwestycję.

Nie inaczej w innych ciepłych krajach

Nieco drożej, bo około 450-500 tys. zł przyjdzie nam zapłacić za apartament z zaledwie dwiema sypialniami na Cyprze, ale o połowę mniej, czyli porównywalnie z cenami nieruchomości w Hiszpanii, zapłacimy za dom na wsi lub apartament z dwoma lub trzeba sypialniami w Portugalii, w miejscowościach turystycznych na terenie Algarve.

Jeśli marzy nam się, zostanie właścicielem domu wakacyjnego w wysokim standardzie wykończenia i wyposażenia wnętrz na Balearach, musimy naszykować się już na znaczny wydatek rzędu nawet 900 tys. zł. Niemniej w takim przypadku można nastawić się na wynajmowanie domu turystom na wakacje. Baleary mają doskonałe połączenie z lotniskiem Okęcie hotel. Hotel w postaci domu wakacyjnego na pewno znajdzie uznanie w oczach wielu osób, które chcą na wakacjach poczuć się jak we własnym domu, całkowicie niezależnie i robić to, na co mają ochotę. Wówczas wybór oferty hotelowej będzie dla nich nie najlepszym rozwiązaniem, zaś możliwość wynajęcia całego domu na dwa czy trzy tygodnie tylko dla siebie pozwoli na poznanie danej wyspy i na sprawdzenie, jak mieszka się w takim miejscu.

Atutem domów wakacyjnych na południu Europy jest to, że można je wynajmować przez znacznie dłuższy czas, niż tylko w okresie stricte letnim, w miesiącach: czerwiec, lipiec i sierpień. W grę wchodzą także maj, wrzesień, a nawet październik. W Hiszpanii, m.in. w Maladze jest nawet 300 dni słonecznych w roku, dlatego osoby, które nie za bardzo lubią upały, mogą wybrać się tam przed lub po sezonie.

 

Artykuł sponsora/partnera - zawiera lokowanie produktu/marki